Oby decyzja Wandy kończąca zapiski w Kronice Czasów Niepewnych była prorocza i powoli wszystko wróciło na dawne tory!
Ostatni jej wpis jest podsumowaniem tygodni kwarantanny, relacją z nowo nabytych umiejętności. Wszystkim Czytelnikom, którzy wzięli udział w naszej akcji bardzo dziękujemy za systematycznie prowadzone zapiski, które dołączą do dokumentów czasów pandemii!
A to ostatni (oby!) wpis w Kronice:
22 tydzień 2020 / 25 – 31 maja
To już kolejny tydzień, ale tym razem z nadzieją na znormalnienie. Postanowiłam dokonać swoistego rachunku sumienia pod kątem plusów i minusów tych „czasów niepewnych”.
Plusy:
- dostrzegłam zalety kuchni, która omijałam dotąd dużym łukiem
- wysprzątałam dom i jego otoczenie
- wykonałam szereg „dzieł z włóczki”, a po wykonaniu poduszki nie pasującej do mojego wnętrza dowiedziałam się że jest ona w modnym stylu boho.
- pozyskałam kilogram wagi własnej
- przeszłam bezboleśnie czas aklimatyzacji po przejściu na emeryturę
- nie zrezygnowałam z pasji podróżowania i poznawania świata, odbywając 30 podróży wirtualnych
Minusy:
- brakowało mi ludzi i realnej aktywności w najbliższym środowisku.
Wyjazdów do kina, na występy i oczywiście wycieczek.
Podsumowując zadałam sobie poniższe pytanie.
Kim jesteś człowieku
W dwudziestym pierwszym wieku?
Marnym pyłkiem bez mocy
Otoczonym potęgą ciszy i nocy.
Twą siłą twoja osoba.
I to co tobie się podoba.
Życie masz jedno kruche i wiotkie.
Walcz więc ze wszystkim, co może cię spotkać.
Choć różne ścieżki losu cię wiodą
Nie zbaczaj z drogi i zawsze bądź sobą.